Budynek ten powstał jeszcze w ubiegłym roku. Znajduje się przy ulicy Jórskiego i pozornie wygląda jak dom jednorodzinny. Jak się jednak okazuje, znajduje się tam aż 13 mikro-kawalerek!
Najmniejszy lokal, jaki znajduje się w domu-bloku przy ulicy Jórskeigo na warszawskim Targówku ma niespełna 9 metrów kwadratowych. Największy, niewiele ponad 30 metrów kwadratowych. Deweloper wcisnął swoją budowę między dwa sąsiadujące domki jednorodzinne. Pytanie jest więc jedno — jak udało mu się wybudować blok między takimi domami?
Najpewniej wykorzystał lukę w prawie. Budowla ta zgodnie z pierwotnymi założeniami, miała być kolejnym domkiem jednorodzinnym. Jednak już w trakcie trwania budowy, deweloper starał się o zmianę charakteru zabudowania na wielorodzinną, ale nie otrzymał na to zgody. Wszystko wskazuje jednak na to, że deweloper oddał inwestycję jako dom jednorodzinny, a następnie, już działając na rynku wtórnym, podzielił ją na mikrokawalerki. I to całkowicie zgodnie z prawem.